This review may contain spoilers
Miłosne rozterki w trakcie powstania
Szczerze mówiąc zanim zdecydowałam się obejrzeć tą dramę byłam całkowicie gotowa na zakończenie które mnie czeka. Oglądając ją natomiast mam wrażenie, że bardzo szybko można przywiązać się do niemal wszystkich bohaterów ponieważ każda z postaci jest odmiennie wykreowana. Lim Sooho zrobił swoje jako książę na białym koniu, za co spotkało go spodziewane zakończenie. Jung Haein jak zawsze pięknie zagrał swoją rolę więc nie mam do niej żadnych zastrzeżeń, jest idealny. Jisoo, ah ta Jisoo, byłam pod wrażeniem i to konkretnie jak bardzo się rozwinęła aktorsko przez pryzmat całych 16 odcinków, głównie dlatego, że był to jej debiut. Moje serce skradł Comrade Joo... Niestety jego żywot szybko się zakończył a ta postać miała potencjał oj miała. Cała trójka chłopaków jak i dziewczyny z dormitorium były świetne i biła od nich sympatia która się u mnie udzielała. To, co mnie nie zadowoliło to pójście na łatwiznę i zrobienie z woźnego kolejnego szpiega... No i te zapychacze, jak ja ich nie trawię. Ostatecznie uważam, że mimo wszystko było to ciekawe i nie żałowałam obejrzenia tego tytułu. Czy polecam? Sama nie wiem.Was this review helpful to you?
Piękny, magiczny, zimowy romans
Mimo że nie przepadałam za Goeun, tutaj zyskała moją sympatię. Goblin był tutaj bardzo dobrze poprowadzony aczkolwiek nie zawsze wykazywał się empatią. Postacią ktora przyciągnęła moją największą uwagę był natomiast Reaper grany przez Wookiego i śmiało można powiedzieć, że była to najbardziej przemyślana i najlepiej zagrana persona w całym seansie. Było pare ponaciaganych wątków tj. powrót Euntak w tym samym ciele, sam fakt tego że Goblin powrócił i nie zostało to zbytnio zargumentowane. Muzyka była natomiast świetna, jednym z najpiękniejszych dla mnie utworów było Stuck in Love Kim Kyunghee. Wspaniała gra aktorska jak i liczne metafory były ukazane w sposób majestatyczny i nieoczywisty który bardzo skłaniał do refleksji i dawał dużo do myślenia. Jednymi słowy ten ciepły, rodzinny zimowy klimat był zachecajacy i pozwalał utożsamić się z bohaterami seansu. Daję tu 9 poniewaz 10 trzymam tylko dla produkcji ktore poruszyly mnie dogłębnie, czego, jak można sie domyslic, tutaj nie doświadczyłam. Buziaki.Was this review helpful to you?
Happiness in a sarcastic way
Happiness od pierwszego odcinka była czymś wyjątkowym, czymś nowym i świeżym. Cały pomysł na plot bardzo mi się podobał i akcja przeprowadzona została wartko i przyjemnie. Szczerze mówiąc, zawiodłam się na głównym wątku romantycznym, który lekko mówiąc przepadł na tle trwającej akcji. Do samego końca jednak uważam, że Saebeom i Hyungsik byli wspaniale wykreowanymi bohaterami, których osobowości można śmiało pozazdrościć. Nie tylko wykazywali się odwagą jak i szlachetnością, patrząc przez pryzmat innych dram byli to bohaterowie świadomi swoich decyzji oraz tego co będzie ich skutkiem. Mimo tego, że bardzo przeszkadzały mi "zapychacze" z pobocznymi bohaterami, którzy notabene świetnie poradzili sobie z doprowadzeniem mnie do szewskiej pasji gdy tylko widziałam ich twarze, jestem w stanie powiedzieć, że faktycznie przywiązałam się do tej dramy. Polecam ją każdej osobie chcącej sięgnąć po coś treściwego :))Was this review helpful to you?