Troche sie meczyeam. Watki poboczne byly czesto ciekawsze niz ten glowny. Duzo ladnych scen. Glówna bohaterka irytujaca i dziecinna. Postaci Goblina i Zniwiarza bardzo dobre.
Bylo bardzo dobrze, dopoki wszystko mialo miejsce w Urk. Koncówka byla meczaca. Cala akcja wokol trzesienia ziemi i mafiozami byla ciekawie napisana. Glowna bohaterka dziecinna, nie interesowal mnie jej romans, za to jej etyka pracy juz byla duzo lepsza. Romans poboczny byl duzo ciekawszy.
Interesujace, prawdziwe. Mlode dziewczyny o roznych temperamentach pod jednym dachem. Nowe poczatki i widma przeszlosci, ktore chca odebrac dotychczasowy spokoj.
Bardzo dobra historia, przemyslana od poczatku do konca. Aktorzy przekonujacy, zwlasza glowna para. Nie bylo slabych czy nudnych momentow, nawet na koncu.